Mieszkanie dla Młodych w Bydgoszczy

Kiedy składać wniosek w ramach MdM na 2017 rok?

Decyzje o wypłatach w ramach programu „Mieszkanie dla Młodych ” na 2016 rok zostały wstrzymane jakiś czas temu, gdyż 95% środków przeznaczonych na dofinansowanie wniosków o wsparcie, zostało już wyczerpanych. Natomiast 5% ma pozostać w rezerwie finansowej. Oznacza to, że w tej chwili można starać się już tylko o wypłaty w 2017 oraz 2018 roku.

Zgodnie z zasadami programu do końca 2016 rozlokowanych może być 50% środków na kolejny rok. Oznacza to, że nie warto czekać ze składaniem wniosku, najlepiej zająć się tym od razu. Program cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. Skoro środki na rok 2016 wyczerpały się już w pierwszym kwartale, istnieje spora szansa, że sytuacja się powtórzy.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego nie warto czekać ze składaniem dokumentów o wsparcie w ramach MdM do 2017 roku. Chodzi o to, że jeśli zrobi się to teraz, będą obowiązywały obecne zasady, czyli między innymi wysokość wymaganego przez bank wkładu własnego wyniesie maksymalnie 15%. W przyszłym roku planowana jest zmiana – podniesienie wysokości wkładu własnego do 20%.

Oczywiście możliwość składania wniosków na 2017 rok już teraz, to szansa dla wszystkich osób, które kończą w 2016 r. 35 lat. Właśnie do takiego wieku można starać się o pomoc Banku Gospodarstwa Krajowego. Wyjątek stanowią sytuacje, w których osoba składająca wniosek wychowuje przynajmniej trójkę dzieci.

Mieszkanie dla Młodych

Mieszkanie dla Młodych w 2017 roku w Bydgoszczy

Czyli jeżeli ktoś chce kupić mieszkanie lub dom, które mają być oddane do użytku w 2017 roku, może już teraz składać dokumenty o dofinansowanie MDM i ma spore szanse na otrzymanie wsparcia. Dotyczy to mieszkańców Bydgoszczy, ale również wszystkich innych miejscowości w Polsce. Jednak okazuje się, że jest także nadzieja dla osób, które planują zakup nieruchomości jeszcze w tym roku. Trzeba tylko otrzymać zgodę sprzedającego na to, że część pieniędzy dostanie dopiero w 2017 roku. Jeśli chodzi o mieszkania i domy kupowane na rynku pierwotnym, to zwykle deweloperzy zgadzają się na takie warunki. Trochę inaczej wygląda sytuacja, kiedy nieruchomość sprzedaje osoba prywatna i zależy jej na tym, żeby jak najszybciej otrzymać pieniądze.